Agnieszka Lingas-Łoniewska “Wszystko wina kota!”
Moja głowa poddawana gaslightingowi przez tyle lat nagle nie wytrzymała, mam problemy z myśleniem, reaguję gwałtownie i nazbyt emocjonalnie na jedno słowo, jak taka zabawka na przycisk, chodzę cała spięta, gotowa na cios "on mnie obraża czy tylko żartuje?" wieczna analiza każdego słowa, gestu. "Naprawdę to usłyszałam czy znów sobie wymyśliłam?".
Jestem bombą wrażliwą na dotyk.